Szlifowanie gładzi – nie taki diabeł straszny!

Gdy już mamy zrobioną na ścianie tzw. podstawę, czyli: nałożyliśmy tynk, który wyschnął, został zagruntowany, położyliśmy 2 warstwy gładzi, które również wyschły, możemy zacząć najbardziej brudną część pracy ale i najbardziej widoczną w efekcie końcowym.

Mechanicznie lub ręcznie

Na samym początku musimy podjąć decyzję w jaki sposób chcemy szlifować gładź. Na sucho ręcznie lub mechanicznie, albo też na mokro – w tym wypadku musimy korzystać ze specjalnej gładzi, która nam umożliwia pracę na mokro i najlepiej nakładanie drugiej warstwy na jeszcze wilgotną poprzednią..

Szlifowanie gładzi metodą manualną

Ręczne szlifowanie gładzi jest najmniej efektywne. Zajmuje bardzo dużo czasu i sił, ale za to nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Jest dobrym wyborem przy szlifowaniu małych powierzchni: pojedynczych ścian lub też niewielkich pokoi. Przy tego rodzaju szlifowaniu wystarczy specjalna paca z możliwością zamocowania papieru ściernego (na klamerki lub motylki). Do szlifowania wykorzystujemy papier o gramaturze 200-220. Pacę prowadzimy okrężnym ruchem, staramy się unikać częstych ruchów pionowych lub poziomych, by nie pozostały żadne wgłębienia po szlifowaniu na ścianie. W trudno dostępnych miejscach warto zeszlifować gładź specjalnymi gąbkami pokrytymi papierem ściernym. Można również papierem owinąć drewniany klocek i takim pierwotnym sprzętem równie dobrze sobie pomóc. Po ręcznym szlifowaniu ścianę trzeba odkurzyć. Jest to konieczne, ponieważ większość pyłu przyczepia się właśnie do ścian.

Specjalistyczny sprzęt do szlifowania gładzi

Drugim sposobem szlifowania gładzi jest użycie specjalnej szlifierki, tzw. żyrafy. Można ją wypożyczyć w specjalistycznych sklepach. Jej największym plusem jest odkurzacz wmontowany pod powierzchnią, do której przyczepiamy specjalny papier ścierny mocowany na rzep. Dzięki takiemu odkurzaczowi zaraz po szlifowaniu ściana jest przygotowana do malowania. Prowadzenie żyrafy nie jest trudne, ale wymaga silnych rąk, ponieważ sam sprzęt do lekkich nie należy. Nie wolno mocno dociskać szlifierki do ściany – wówczas powstają nierówne wyżłobienia, które trzeba ponownie zagładzić i oszlifować. Zawsze podczas szlifowania gładzi na sucho powinno się używać ochronnej maseczki oraz okularów.

Szlifowanie gładzi na mokro

Szlifowanie na mokro wymaga od nas dużo więcej zdolności manualnych i cierpliwości, jest za to czyste i ciche. Do takiego szlifowania wykorzystujemy specjalne gładzie, które umożliwiają pracę na mokro. Na ścianę nakładamy warstwę gładzi, czekamy aż lekko wyschnie i następnie lekko namaczamy ścianę (wystarczy zrosić ją atomizerem do wody) i gładzimy pacą. W tym wypadku możemy korzystać z pacy, którą wcześniej nakładaliśmy gładź, ale pod warunkiem, że jest idealnie czysta, gładka i niewyszczerbiona. Najlepiej unikać przygotowywania na raz dużych powierzchni, by gładź za mocno nie wyschła, bo trudno będzie się ją gładziło. Po pierwszej warstwie nakładamy drugą i wszystkie czynności powtarzamy. Warto do szlifowania gładzi wykorzystywać światło z reflektora umieszczonego na podłodze – idealnie pokazują nam się w ten sposób wszelkie nierówności jakie pozostały na ścianie.