Co grozi w Polsce za jazdę pod wpływem?

Co grozi w Polsce za jazdę pod wpływem?

Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub środków odurzających jest w Polsce poważnym przestępstwem lub wykroczeniem – w zależności od poziomu stężenia substancji w organizmie. Prawo przewiduje surowe kary dla osób, które decydują się wsiąść za kierownicę, będąc pod wpływem, a konsekwencje takiej decyzji mogą ciągnąć się przez wiele lat. To nie tylko kwestie karne, ale też finansowe, społeczne i ubezpieczeniowe, które mogą mieć wpływ na całe życie.

Kiedy mówimy o wykroczeniu, a kiedy o przestępstwie?

W polskim prawie granica między wykroczeniem a przestępstwem jest ściśle określona. Jeżeli stężenie alkoholu we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila (lub odpowiednio od 0,1 do 0,25 mg/l w wydychanym powietrzu), mamy do czynienia z wykroczeniem – czyli prowadzeniem pojazdu w stanie po użyciu alkoholu.

Jeśli jednak zawartość alkoholu przekracza 0,5 promila (lub 0,25 mg/l), kierowca popełnia przestępstwo, czyli prowadzi pojazd w stanie nietrzeźwości. W przypadku obecności narkotyków sytuacja jest jeszcze bardziej zero-jedynkowa – każda ilość środków odurzających wykryta w organizmie może skutkować surową odpowiedzialnością karną.

Mandat czy sąd – kary za jazdę po alkoholu

Za prowadzenie w stanie po użyciu alkoholu grozi mandat w wysokości do 5 000 zł, 15 punktów karnych oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat. Jeśli sprawa trafi do sądu (a tak dzieje się coraz częściej), kara może być surowsza i obejmować również grzywnę, zakaz prowadzenia pojazdów oraz obowiązek wpłaty świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.

W przypadku przestępstwa – czyli stanu nietrzeźwości – kierowca musi liczyć się z karą do 3 lat pozbawienia wolności, obowiązkowym zakazem prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata, wysoką grzywną (nawet do 60 000 zł) oraz wpisem do rejestru karnego. Dodatkowo sąd może orzec obowiązkowy udział w kursach reedukacyjnych oraz obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego w wysokości od 5 000 do 60 000 zł.

Konfiskata pojazdu i inne konsekwencje

Od 2023 roku obowiązują nowe przepisy umożliwiające konfiskatę pojazdu w przypadku prowadzenia w stanie nietrzeźwości. Jeśli stężenie alkoholu przekroczy 1,5 promila lub dojdzie do wypadku, sąd może orzec przepadek pojazdu lub równowartości jego wartości rynkowej.

Dotyczy to nie tylko przypadków, gdy kierowca spowodował wypadek, ale również sytuacji, w których nie doszło do zdarzenia drogowego, ale stężenie alkoholu było bardzo wysokie. To nowy element prawny, który znacząco zaostrzył politykę wobec pijanych kierowców i stanowi realne zagrożenie dla majątku sprawcy.

Skutki ubezpieczeniowe – utrata ochrony i regres

Kierowca prowadzący pojazd pod wpływem alkoholu lub narkotyków traci ochronę ubezpieczeniową. W przypadku kolizji lub wypadku ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie poszkodowanemu z OC sprawcy, ale następnie wystąpi z regresem – czyli żądaniem zwrotu wypłaconej kwoty od nietrzeźwego kierowcy.

Kwoty te mogą sięgać dziesiątek, a nawet setek tysięcy złotych, zwłaszcza gdy w wypadku ucierpią osoby lub zniszczeniu ulegnie drogie mienie. W przypadku Autocasco, ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania za zniszczenia w pojeździe sprawcy, a nawet rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym.

NNW a jazda pod wpływem

W przypadku ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków, również istnieje ryzyko, że ubezpieczyciel odmówi wypłaty świadczenia, jeśli kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. W OWU (ogólnych warunkach ubezpieczenia) większości polis NNW (https://www.polisy24.pl/ubezpieczenie-nnw/) znajdują się wyłączenia odpowiedzialności, które jednoznacznie wskazują na brak ochrony w takich przypadkach.

Dlatego warto wybierając polisę NNW dokładnie sprawdzić warunki umowy i upewnić się, w jakich sytuacjach ochrona przestaje obowiązywać. Warto również porównać różne oferty, np. poprzez serwis polisy24.pl, który umożliwia zestawienie propozycji wielu ubezpieczycieli i wybór najkorzystniejszej ochrony – pod warunkiem, że kierowca zachowuje trzeźwość i zdrowy rozsądek.

Wpływ na życie prywatne i zawodowe

Konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu wykraczają daleko poza kwestie prawne i finansowe. Utrata prawa jazdy może oznaczać utratę pracy, szczególnie w przypadku kierowców zawodowych, handlowców czy osób pracujących w transporcie. Wpis do rejestru karnego może z kolei utrudnić zdobycie zatrudnienia w wielu branżach, zwłaszcza w zawodach wymagających niekaralności.

Nie bez znaczenia jest również aspekt społeczny i psychologiczny. Poczucie winy, utrata zaufania w rodzinie, stygmatyzacja społeczna – to często skutki, które trwają dłużej niż sądowy wyrok. Świadomość skali zagrożenia, jakie niesie za sobą jazda pod wpływem, powinna być wystarczającym powodem, by zrezygnować z prowadzenia pojazdu po alkoholu i oddać kluczyki komuś trzeźwemu.

Dla wielu osób karą nie jest tylko zakaz prowadzenia pojazdów, ale również konieczność zmiany stylu życia. Brak możliwości poruszania się własnym samochodem oznacza większą zależność od transportu publicznego, utrudnienia w codziennych obowiązkach oraz spadek mobilności. To ograniczenie odczuwane nie tylko przez sprawcę, ale często także przez jego rodzinę i najbliższych.

Warto pamiętać, że utrata reputacji bywa trudniejsza do odbudowania niż jakiekolwiek konsekwencje formalne. Środowisko zawodowe, przyjaciele czy sąsiedzi mogą długo kojarzyć daną osobę z nieodpowiedzialnym zachowaniem. Uniknięcie jednej błędnej decyzji może więc uratować nie tylko życie, ale i całą stabilność osobistą oraz zawodową.

Źródło: https://kantorfx.pl/finansowe-konsekwencje-jazdy-pod-wplywem-alkoholu/